czwartek, 31 marca 2016

♀ Nymphetamine | oo


Informacje podstawowe:

x. imię: Nymphetamine
x. imię rodowodowe: Crazy Inferno
x. znaczenie imienia: Połączenie nazw dwóch narkotyków
x. stajenne skróty: Nym, Feta
x. ilość gwiazdek: 0
x. data urodzenia: 12 grudnia 2014r.
x. w wirtualu od: 31 marca 2016r.
x. płeć: klacz
x. rasa: Koń czystej krwi arabskiej
x. maść: siwa jabłkowita
x. odmiany: -
x. predyspozycje: pokazy
b: Historię klaczy znam dokładnie – niemal od chwili jej poczęcia. Nic z resztą dziwnego, skoro sama zażyczyłam sobie jej bytności na tym złym świecie. Od zawsze niemal uwielbiałam konie, które posiadała Miśka, mianowicie ogiera Crazy Rush, którego płynny ruch siedzi w mojej głowie odkąd go zobaczyłam, oraz klaczy Carrera – pięknej, myszatowatej arabki westernowej, która swoim zachowaniem na każdym kroku potwierdza swoją pozycję w stadzie i sercach swoich skrytych wielbicieli. Cóż stało więc na przeszkodzie, abym nie mogąc posiadać tej konkretnej pary – posiadała ich potomka? Złożyłam więc Miśce ofertę, która akurat wypadła na Dni Hodowlane Summer Berry. Po 11 miesiącach, kilka dni przed planowanym porodem urodziła się mała, niepozorna, kasztanowata klaczka. Nie było to dla mnie zdziwienie, liczyłam jedynie, że „zesiwieje”. Tak też się stało, wraz z upływem czasu klacz coraz bardziej przypominała idealną mieszankę swoich rodziców – zarówno z wyglądu, jak i z charakteru. Przybyła do Saphiry 29 marca 2016r i stała się pokazowym oczkiem w głowie Avi.
x. opis:
  charakter
: Klacz z charakteru bardziej przypomina ojca, co dobrze wróży na jej potencjalną, przyszłą karierę. Póki co klacz jest bardzo młoda, i dobrze radzi sobie w pokazach, jednak jeśli dalej będzie rozwijał się w niej opór i determinacja do zdobywania podium jak to m miejsce do tej pory, otrzymamy w przyszłości wspaniałego konia sportowego, o płynnym ruchu, dobrych proporcjach. Klacz jest zahartowana, odporna i zdrowa po części dzięki swojemu pochodzeniu i genach odziedziczonych od wspaniałych rodziców, po części dzięki pastwiskowemu chowowi (?), którego zwolenniczką jest Avi. Imprinting przeprowadzony zaraz po jej urodzeniu, który Avi osobiście przeprowadzała, sprawił, że klacz nie jest płochliwa. Znaczy natura naturą i ptaków lecących w dół nadal się boi, nie mniej folie, gazety, flagi, butelki czy inne krwiożercze przedmioty nie są dla niej zaskoczeniem i nie trzeba się bać gwałtownego odskoku, być może w Twoją stronę. W boksie Nymphetamine jest spokojna, bo wie, że musi. Najchętniej jednak rozwaliłaby te drzwi i pogalopowała tam gdzie jej miejsce – na otwartej przestrzeni. Ludzie przechadzający się przez stajnię często zgłaszali, że klacz wygląda na taką jakąś smutną. Przyczyna jest prosta, ale nie mogę jej dać na pastwisko w czasie deszczu, bo lincz jaki zabrałaby stajnia nie jest warta szczęścia tego konia. Już usłyszałam, że stajnia tragedia bo chyba biją konie, a jeden cały w bliznach. I nie pomagają tłumaczenia, że koń niemal z haka rzeźnickiego zdjęty. Dlatego Nymphetamine tyle przecierpieć musi. Staramy się jednak jak najczęściej puszczać ją ze stadem na dwór. Tam dopiero zaczyna się szaleństwo. Pierwsze pięć minut to istna eksplozja emocji i radości – tarzanie, brykanie. No jak źrebak, no. Nym znalazła się w stadzie Largo – razem z Araną, Fantazją i naszym jedynym ogierem stojącym z klaczami – Imaginaerum.
 
Klacz jest wyjątkowo udanym koniem. Może do niej podejść zarówno ledwo poruszający się staruszek, jak i nadpobudliwe ruchowo dziecko, wejść do boksu i pogłaskać po miękkich chrapkach, licząc na czułe spojrzenie i akceptację pieszczot. Biada jednak każdemu, kto nie ma przy sobie wtedy marchwi lub jabłka. I biada też tym, którzy mają miętówki. Nie wiem skąd się u niej wzięła taka awersja do mięty, nie zmienia to faktu, że gdy tylko je poczuje, robi się bardzo niespokojna i raz zdarzyło się nawet, że poleciała z zębami na nieszczęśnika. Także tego – wszystkie smakołyki, ale nie miętowe cukierki. 
  mycie:
  padok:

  geneza imienia: Imię rodowodowe klaczy (zgodnie z zasadami nazewnictwa) brzmi: Cold Inferno, wszędzie jednak podawane jest jej imię, które wybrała jej Avi – Nymphetamine. Jest to tytuł piosenki jednego z ulubionych zespołów właścicielki stajni, a stanowi połączenie nazw dwóch narkotyków. Dlaczego akurat tak? Hmm, białawy kolorek – jest.  Eurofyczny stan na jej widok – jest. Uzależnienie od jej wspaniałych oczu i delikatnych ruchów – jest jak cholera. Fonetyka to prosty angielski, więc nawet laik jest w stanie wymówić „Nymfetamyn”. Imię do klaczy pasuje, przechodniów wprawia w lekkie zastanowienie nad jego pochodzeniem, czyli osiągnęło swój cel. Takie już zostanie.
  genetyka:
  hodowla:
  sporty:
 Ciężko z początku było okiełznać 400kg radości i bryków, jednak z upływem czasu wychodzi nam to coraz lepiej. Na zawodach klacz lubi pokazać Różki, stąd opinie sędziów są jakie są. Czego jednak spodziewać się można po dwulatce, która ledwo zrzuciła źrebięcą sierść i pierś matki? My jesteśmy z niej zadowoleni, bo widzimy jakie z razu na raz robi duże postępy, jak potrafi się choć na samą prezentację wyłączyć. A ruch ma niemalże perfekcyjny – płynny, delikatny, z ogonem wysoko ponad tym całym plebsem. Nym dobrze sobie radzi na ringach wystawowych, najlepiej jednak czuje się na pastwiskach i to staramy się jej zapewniać zaraz po zawodach, bo jest to dla niej wydaje nam się odpowiednia motywacja do wygrywania. Na zawodach dogaduje się z końmi na zasadzie ich ignorowania – cóż, 2 lata robi swoje, przecież może już patrzeć na to pospólstwo, które i tak jej podium nie zabierze. Podsumowując – klacz z potencjałem wystawowym a w przyszłości może i ujeżdżeniowym, ze względu na ruch. Na razie jednak nie zdobywa olśniewających wyników, myślę że z powodu przeciętności swojej maści – czymże jest siwek przy karoszu czy naszej Largo? Ale spokojnie, ona jeszcze ma czas pokazać światu ile jest warta!


Pochodzenie: 

x. imię matki: Carrera 
x. właściciel: Boksi
x. imię ojca: Crazy Rush
x. właściciel: Boksi
x. hodowca: Boksi
x. stajnia: Summer Berry
x. poprzedni właściciele: -

Dokumenty: 

x. karta krycia: >>
x. bonitacja: >>
x. paszport: >>
x. licencja hodowlana: 
>>
kl. Nymphetamine
kl. Carrera 
kl. Fantasma
og. El Ashab

og. Crazy Rush 
kl. Imperial Rush
og. Crazy Sex

Informacje dodatkowe: 
x. zdrowie: Celujący
x. kondycja: bardzo dobry
x. kontuzjowany: nie
x. zaszczepiony: tak
x. odrobaczony: tak
x. strzyżony: nie
x. tarnikowane zęby: tak
x. podkuty: nie
x. chip: AW00069
x. kastrowany/sterylizowana: nie

Dla hodowców:
x. cena wyźrebienia
: 1000H
x. cena embrionu:500H
x. cena dzierżawy: nie dotyczy

Potomstwo:
klacze:
ogiery:


Treningi: x.

Osiągnięcia:  

4 komentarze:

  1. Mały błąd w opisie - jestem Boksi, Miśka jest właścicielką WHK Lider ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam na 11 Międzynarodowy Festiwal Konia Arabskiego, zawody dla absolutnie wszystkich ras :)
    http://i-a-h-f.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Źle zrozumiałaś z tym, że "konie z Anarkii mają prawo do startu, ale nie będą uwzględnione w wynikach" :D Chodziło mi o konie stojące w Anarkii, nie o te wyhodowane w Anarkii :P Ale faktycznie jak przeczytałam ten punkt w regulaminie jeszcze raz doszłam do wniosku że rzeczywiście można to było tak zrozumieć. Także spokojnie Twoje hucuły będą uwzględnione w wynikach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Absurdem jest taki problem, że zupełnie nie pamiętam jak on wyglądał, ale wydaje mi się, że był srokaty i chodził ścieżkę huculską. Niestety wydaje mi się też że miał zdjęcia z polskiej strony... Ale jak chcesz to poszukam Ci podobnego konia (bo tego konkretnego już raczej nie znajdę), tylko napisz mi wszystko co pamiętasz: wygląd, dyscypliny które chodził itd. ;)

    Co do Twojego zamówienia - nie można połączyć Frolla z Florencją, bo jest ona jego wnuczką, więc proszę zmień albo ogiera albo klacz ;P

    A, i zabieraj Asakurę i Mystic Hero, bardzo się cieszę że trafią do Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń